
W nocy z 21 na 22 stycznia w Koninie miało miejsce zdarzenie, które przypomina o poważnych konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu. Osiemnastolatek, prowadząc samochód, wjechał na rondo, uszkadzając znak drogowy i próbując uciec z miejsca wypadku. Co jeszcze odkryli policjanci podczas interwencji?
Incydent na Rondzie św. Jana Bosko w Koninie
Wczesnym rankiem 22 stycznia br., tuż po północy, mieszkańcy Konina byli świadkami niebezpiecznej sytuacji na Rondzie św. Jana Bosko. Młody kierowca Skody, będący pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na środek ronda, uszkadzając przy tym znak drogowy. Po incydencie, zamiast zatrzymać się i wezwać pomoc, postanowił uciec z miejsca zdarzenia.
Alkohol i narkotyki – niebezpieczne połączenie
Jak się okazało, młody mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policja szybko ustaliła jego tożsamość dzięki pozostawionej tablicy rejestracyjnej. W trakcie przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli także zwitek foliowy z substancją krystaliczną, która może być narkotykiem. Osiemnastolatek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i przyznał się do winy.
Obecnie sprawa jest w toku, a młody kierowca musi zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania. Policja przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.
Czy młody kierowca wyciągnie wnioski z tej sytuacji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – takie zachowania nigdy nie pozostaną bezkarne.
Opierając się na: KMP Konin