Konin po nocnym zakazie sprzedaży alkoholu, mniej interwencji

Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Koninie działa: mniej interwencji, spokojniejsze noce i prośba o rozszerzenie zakazu poza miasto — wszystko policzone i skonsultowane z mieszkańcami.
- Zobacz, jak Konin od lutego zmienia nocne życie miasta
- Porozmawiaj z nami o rozszerzeniu dobrych praktyk — namawiaj wójtów i burmistrzów
Zobacz, jak Konin od lutego zmienia nocne życie miasta
Od 1 lutego br. w Koninie obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w punktach handlowych i na stacjach benzynowych między godziną 22:00 a 6:00. Uchwałę przyjęła Rada Miasta na wniosek prezydenta; decyzja małe i duże sklepy dotyczy bez wyjątku w wyznaczonych godzinach.
Miasto przekazuje pierwsze statystyki: w okresie luty–czerwiec (w porównaniu z rokiem 2024) liczba interwencji domowych zmalała o 246, a wszystkich interwencji policji w mieście odnotowano o 118 mniej. To dane, które służby miejskie i policja monitorują przy wdrażaniu zmian.
„Jest bezpieczniej i spokojniej”
Różnice są widoczne szczególnie w interwencjach rodzinnych — to jedna z tych kategorii, które wprost wpływają na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Zakaz nie dotyka lokali gastronomicznych: osoby, które chcą spożywać alkohol wieczorem, mogą to robić w restauracjach i barach, natomiast nocna sprzedaż w punktach handlowych została ograniczona.
Porozmawiaj z nami o rozszerzeniu dobrych praktyk — namawiaj wójtów i burmistrzów
Władze miasta podkreślają, że decyzja była poprzedzona konsultacjami społecznymi. Pomysł ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu konsultowano z młodzieżą, seniorami oraz z Izbą Gospodarczą Wielkopolski Wschodniej. Dodatkowo mieszkańcy Konina mogli wyrazić swoją opinię w internetowej ankiecie — wynik głosowania wskazał na zdecydowane poparcie dla propozycji.
„W Koninie jest bezpieczniej w godzinach nocnych. To jest ważne. Ci, którzy chcą spożywać alkohol mogą to robić w restauracjach i barach, natomiast nie ma nocnej sprzedaży alkoholu w punktach handlowych”
Zastępca prezydenta ds. społecznych Witold Nowak zapowiada działania poza granicami miasta: będzie namawiał wójtów i burmistrzów gmin powiatu konińskiego, aby rozważyli podobne ograniczenia. Argumentuje to nie tylko lokalnymi wynikami, ale też szerszym kontekstem konsumpcji alkoholu.
„Jest mniej interwencji policji w ogóle i w szczególności mniej interwencji domowych, czyli w rodzinach. To pokazuje, że kierunek, który razem z Radą Miasta Konina obraliśmy jest słuszny.”
W wypowiedziach urzędników pojawia się też odwołanie do danych porównawczych: według nich Polska wciąż znajduje się wysoko w statystykach spożycia alkoholu na tle Europy, co dodatkowo uzasadnia lokalne ograniczenia jako narzędzie zapobiegawcze.
Dla mieszkańców istotne są praktyczne skutki zmian: mniejsze ryzyko nocnych zakłóceń porządku, mniej interwencji wymagających obecności policji oraz przejrzysta regulacja dotycząca godzin, w których punkty handlowe nie sprzedają napojów alkoholowych. Władze miejskie zachęcają do dalszego dialogu z radą gmin i mieszkańcami, by osiągnąć możliwie najszerszy efekt w regionie.
Na podst. Urząd Miejski Konin
Autor: krystian