Wczoraj w godzinach wieczornych konińscy Policjanci z Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej pojazd w związku z przekroczeniem przez kierującego nim dopuszczalnej prędkości. Jak się później okazało kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a na domiar złego posługiwał się podrobionym, kupionym ukraińskim prawem jazdy.

9 lutego około godziny 21 na ulicy Nadrzecznej konińscy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej pojazd w związku z przekroczeniem przez kierującego nim dopuszczalnej prędkości.

W trakcie sprawdzenia kierowcy w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Kierowca oświadczył, że ma prawo jazdy ale ukraińskie. Mundurowi oglądając blankiet prawa jazdy zauważyli, iż nie posiada on wszystkich wymaganych zabezpieczeń. Stwierdzili również, że daty oraz kategorie uzyskanych uprawnień nie zgadzają się z tym co mówi 30latek. Po dokładniejszym rozpytaniu, mężczyzna stwierdził, że powie już prawdę. „Prawo jazdy kupił we Francji od obywatela Ukrainy, który zapewniał go, że zdał za niego egzamin na Ukrainie”.

Teraz 30letni mieszkaniec powiatu konińskiego za swój czyn odpowie przed Sądem. Za posługiwanie się podrobionym dokumentem Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.