Setne urodziny pani Heleny Bocian w Koninie pełne wzruszeń i wspomnień

2 min czytania
Setne urodziny pani Heleny Bocian w Koninie pełne wzruszeń i wspomnień


W Koninie świętowano niezwykły jubileusz – pani Helena Bocian obchodziła swoje setne urodziny! Ta wyjątkowa okazja zgromadziła bliskich oraz przedstawicieli miasta, którzy wspólnie uczcili życie pełne historii i rodzinnych wartości.

  • Wyjątkowe urodziny pani Heleny Bocian w sercu Konina
  • Historia życia pani Heleny to świadectwo siły i miłości w Koninie
  • Jak pani Helena zachowuje młody umysł i dobre samopoczucie

Wyjątkowe urodziny pani Heleny Bocian w sercu Konina

25 czerwca 2025 roku pani Helena Jadwiga Bocian z Konina przekroczyła imponującą granicę stu lat. W tym szczególnym dniu jubilatkę odwiedzili zastępca prezydenta miasta Witold Nowak oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Magdalena Kuznowicz-Górniak. W imieniu władz miejskich oraz mieszkańców przekazali serdeczne życzenia zdrowia, spokoju ducha i otoczenia troskliwą opieką ze strony najbliższych. Pani Helena otrzymała kwiaty, pamiątkowe dyplomy oraz symboliczny upominek finansowy.

Atmosfera spotkania była pełna radości – przy bezalkoholowym szampanie i pysznym torcie goście wznieśli toast za dalsze lata życia jubilatki, odśpiewując tradycyjne „Sto lat”.

Historia życia pani Heleny to świadectwo siły i miłości w Koninie

Pani Helena przyszła na świat 25 czerwca 1925 roku w miejscowości Dobra Nadzieja niedaleko Pleszewa, jako ósme z dziewięciorga dzieci. Młodość przypadła jej na trudne czasy II wojny światowej – została przymusowo wywieziona do pracy w Niemczech, gdzie spędziła sześć lat. Okres okupacji naznaczył ją bolesnymi stratami – dwie siostry i brat zginęli w obozie koncentracyjnym na Majdanku.

Po wojnie los połączył ją z panem Stefanem, którego poznała podczas pobytu na robotach przymusowych. Zawarli związek małżeński 31 grudnia 1945 roku i osiedlili się w Koninie, skąd pochodził mąż. Oboje oddali się pracy na kolei, a jednocześnie wychowali sześcioro dzieci. Rodzina pani Heleny rozrosła się do imponujących rozmiarów – ma 11 wnuków, 16 prawnuków oraz troje praprawnuków.

Od 32 lat mieszka w Koninie razem z córką Barbarą, ciesząc się dobrym zdrowiem i pogodą ducha mimo upływu czasu.

Jak pani Helena zachowuje młody umysł i dobre samopoczucie

Jubilatka nie ukrywa swojego sekretu długowieczności: spokojne życie zarówno zawodowe, jak i rodzinne to klucz do jej sukcesu. Jak zdradziła jedna z córek:

„kondycja może słabsza, ale pamięć i umysł pozostały niezawodne.”

Pani Helena uwielbia spędzać czas grając w karty ze swoimi dziećmi – zazwyczaj to oni przegrywają, zwłaszcza syn! Nie rezygnuje także ze słodkości, które codziennie towarzyszą jej przy porannej kawie.

Życzymy pani Helenie kolejnych lat pełnych zdrowia, radości oraz dumy z licznej rodziny, która jest jej największym skarbem.

Według informacji z: Urząd Miejski Konin

Autor: krystian