
Niecodzienna interwencja w konińskim markecie budowlanym zakończyła się zatrzymaniem 48-latka, który przez kilka tygodni systematycznie kradł narzędzia i sprzęt ogrodniczy. Sprawa pokazuje, jak czujność personelu i policji może skutecznie przeciwdziałać przestępczości na lokalnym rynku.
- Kradzieże w konińskim markecie budowlanym przerwane przez policję
- Co grozi zatrzymanemu i jakie są dalsze kroki śledztwa w Koninie
Kradzieże w konińskim markecie budowlanym przerwane przez policję
W ostatnich tygodniach jeden z marketów budowlanych w Koninie stał się celem powtarzających się kradzieży. Sprawca, 48-letni mężczyzna, regularnie wynosił z półek różnorodne narzędzia – od wiertarko-wkrętarek po nożyce do trawy i zraszacze. Łączna wartość skradzionych przedmiotów przekroczyła 1800 złotych.
Policjanci z Komendy Miejskiej w Koninie prowadzili działania operacyjne, które doprowadziły do zatrzymania mężczyzny dokładnie 16 maja podczas próby kolejnej kradzieży. Został on ujęty na gorącym uczynku, co znacznie ułatwiło postawienie mu zarzutów.
Co grozi zatrzymanemu i jakie są dalsze kroki śledztwa w Koninie
Zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące zarówno dokonanych kradzieży, jak i usiłowania kolejnej. Policja odzyskała część skradzionego mienia, co jest dobrą wiadomością dla sklepu i jego klientów. Mężczyzna przyznał się do winy, a za swoje czyny może teraz spędzić nawet pięć lat za kratami.
Ta sprawa to ważny sygnał dla mieszkańców Konina oraz okolicznych miejscowości – świadczy o tym, że lokalne służby są skuteczne i gotowe reagować na wszelkie przejawy przestępczości. Jednocześnie przypomina o konieczności zachowania czujności oraz współpracy między sklepami a policją.
„Część skradzionego mienia została odzyskana. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.” – asp. Maria Baranowska
Źródło: Policja Konin