Przedstawiciele służb mundurowych, Urzędu Miejskiego, MOPR uczestniczyli dziś przed południem w nadzwyczajnym posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dla Miasta Konina. Posiedzenie zwołał w niedzielę prezydent Piotr Korytkowski po zamieszkach, do których doszło wczoraj wieczorem przed komendą policji przy ul. Przemysłowej. Mają one związek z tragiczną śmiercią 21-letniego mieszkańca naszego miasta, który w czwartek zginął podczas policyjnej interwencji.

- Trwają dochodzenia wszystkich służb: policji i prokuratury zmierzające do tego, by wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z tym tragicznym wydarzeniem. Natomiast nie może dochodzić do takiej sytuacji, że miasto jest sparaliżowane.(…) Miasto musi funkcjonować. Proszę i apeluję, by nie wznosić burd. Apeluję szczególnie do rodziców osób małoletnich, którzy biorą aktywny udział w demonstracjach pod komendą. Proszę o zachowanie spokoju po to, aby w naszym mieście było bezpiecznie – powiedział prezydent Piotr Korytkowski. Prezydent złożył kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego mężczyzny.

W Komendzie Miejskiej Policji w Koninie zebrał się dzisiaj (18.11.2019) przed południem Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego dla Miasta Konina. Przewodniczył mu I zastępca prezydenta Witold Nowak.

- Spotkaliśmy się, by uzyskać informację o tym, jak policja reagowała wczoraj i jak jest przygotowana do ewentualnych zdarzeń w kolejnych dniach, choć mam nadzieję, że do takich sytuacji nie dojdzie. Policja zapewnia, że jest przygotowana do tego, aby utrzymać porządek w mieście. Ma wsparcie z Poznania. Pomocą służy też nasza Straż Miejska. Za pośrednictwem nauczycieli, psychologów i pedagogów rozmawiamy z uczniami w szkołach. Wyjaśniamy, że agresja nie jest dobrym wyjściem. Apelujemy o rozwagę do wszystkich – do dorosłych mieszkańców, do rodziców osób nieletnich i najmłodszych koninian, by pozwolili w spokoju organom ścigania wyjaśnić sprawę, by powstrzymywali się od udziału w takich zgromadzeniach, jakie miały miejsce wczoraj przed komendą, bo w przypadku naruszeń prawa może się skończyć zatrzymaniami – wyjaśnił Nowak. Dodał, że spotkał się dziś z ojcem tragicznie zmarłego mężczyzny. Zaoferował wsparcie miasta. – MOPR zaproponował też wcześniej pomoc psychologa i pracownika socjalnego. Na ten moment nie ma takiego zainteresowania, ale jeśli tylko będzie taki sygnał od rodziny – będziemy reagować – dodał prezydent Nowak, który rano skontaktował się z wicewojewodą wielkopolskim Anetą Niestrawską. W telefonicznej rozmowie przekazał pani wojewodzie informację o sytuacji w mieście.

Jak podaje policja - w wyniku wczorajszych zajść pod komendą ucierpiało trzech funkcjonariuszy. Zatrzymano siedem osób, w tym czworo nieletnich. Część  z nich była pod wpływem alkoholu.