Z głębokim smutkiem informujemy, że w wieku 93 lat zmarł Franciszek Olech, Sybirak i wybitny działacz społeczny. Jego życie było naznaczone dramatycznymi wydarzeniami, które na zawsze pozostaną w pamięci wielu mieszkańców naszego regionu.
- Franciszek Olech deportowany na Sybir w 1940 r.
- Powrót do kraju w 1946 r.
- Strata rodziców na zesłaniu
- Wieloletnia działalność w Związku Sybiraków
Franciszek Olech, w wieku zaledwie 9 lat, został wraz z rodziną deportowany na Syberię 10 lutego 1940 roku. Była to jedna z wielu tragedii, które dotknęły polskie rodziny podczas II wojny światowej. Wrócił do Polski dopiero w 1946 roku, po sześciu latach pełnych cierpienia i straty. Jego rodzice zmarli z głodu i pozostali na Syberii, co na zawsze odcisnęło piętno na jego życiu.
Po powrocie do kraju, Franciszek Olech poświęcił się pracy na rzecz pamięci o tragicznych losach Polaków zesłanych na Sybir. Przez wiele lat pełnił funkcję Prezesa Koła Miejskiego Związku Sybiraków. Jego zaangażowanie i oddanie tej sprawie były nieocenione. Maria Pawłowska, Prezes Związku Sybiraków Oddział Rejonu w Koninie, wspomina Franciszka: "- Franciszek był przez nas, Sybiraków, bardzo szanowany, lubiany i ceniony jako człowiek bardzo skromny, pracowity i uczciwy. Przez wiele lat był Prezesem Koła Miejskiego Związku Sybiraków w Koninie - bardzo zaangażowany w pracy na rzecz utrwalania pamięci o tragicznych losach Polaków na zesłaniu –".
Odejście Franciszka Olecha to ogromna strata dla naszej społeczności. Jego poświęcenie, skromność i uczciwość pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.
(Zdj. Mirosław Jurgielewicz)
Na podst. Urząd Miejski Konin